Od Laury do Kii cd
- Opowiem ci coś - powiedziałam - w mojej dawnej watasze nikt mnie nie lubił. Wyśmiewali się ze mnie, przezywali i robili dowcipy dla zabawy. Dręczyli mnie. Tam nie miałam szans na chłopaka. Pewnego dnia nie wytrzymałam i uciekłam. Ale najpierw myślałam żeby skoczyć z mostu, pójść do ludzi i oddać się w ich ręce. Miałam dość. To Tye pomógł mi się pozbierać. Nie martw się. Wszystko będzie dobrze. I nie jest tak, jak mówisz. Nie mogę mieć każdego - mrugnęłam do niej - to tylko pozory - uśmiechnęłam się.
Kii nic nie mogła z siebie wydusić. Myślę, że jeszcze myślała o tym co jej powiedziałam
< Kii dokończ >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz