Od Kosmosa do Diany
Podróżowałem. Po pewnym czasie spotkałem wilka. Zobaczył mnie i zaczął mówić coś niezrozumiałego. Coś zaczęło mną zawładać. Nie mogłem się ruszać. Coś mną ruszało. Robiłem nieświadomie różne rzeczy. Potem już mogłem władać ciałem. To zawładnięcie to była moja czarna strona. Potem ta czarna strona zaczęła coraz częściej mną zawładać. Poszedłem więc do Diany. Wszystko jej opowiedziałem bo myślałem że mi pomoże.
- Czy mi pomożesz?? - spytałem
- ...
<Diana??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz