wtorek, 25 czerwca 2013

Od Laury " Spacer "

Poszłam dziś na spacer do Magicznego Lasu. Spacerowałam sobie podziwiając śpiew ptaków, szum wody, szelest liści. Było spokojnie. Ścieżka była długa. Obon niej rosły niesamowite kwiaty.
  


Uzbierałam z nich piękny bukiet. Szłam dalej gdy nagle usłyszałam wołanie o pomoc. Poszłam w stronę wołania. Zobaczyłam tam zranionego jednorożca.


Podeszłam do niego.
- Witaj - powiedziałam - co ci się stało ???
- Uciekałam przed ludźmi kiedy się potknęłam i złamałam nogę. 
- Nie bój się. Pomogę ci.
Poszłam pozbierałam parę roślin i zrobiłam z tego maść i opatrunek. Noga jednorożca szybko się zrosła
- Dziękuję - powiedziała - jestem Liliana, gdy będziesz potrzebować mojej pomocy wezwij mnie za pomocą tego.

Podziękowała jeszcze raz i odeszła. Po chwili znowu ją zobaczyłam, ale już z rodziną.
Małe jednorożce z rodzicami
Chciałam już wracać kiedy przede mną pojawiła się Sefira i Magic.
- Witaj - powiedzieli
- Witaj - powiedziałam i ukłoniłam się
- Za twą dobroć i troskliwość chcielibyśmy ci podziękować i wręczyć prezent. 

- Dzięki temu twoja moc jest dużo większa - dokończyła
- Dziękuję - odpowiedziałam, po czym Serafin i Magic odeszli, a ja wróciłam do watahy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz