Od Maggie do Damiena cd
Ja też postanowiłam wrócić do siebie. Nadal jednak rozpaczałam nad moim życiem, bo bardzo kochałam Desta. Ale teraz te szczeniaki...To kompletnie mnie rozbiło. Tak w sumie to ja marzyłam o własnych, moich i jego. Lecz teraz potrzebuję przyjaciela, w którego mogę się wypłakać. Owszem, mam Dianę, ale ona mnie nie zrozumie. Postanowiłam iść do niedawno poznanego Damiena. On też był sam. Gdy weszłam do jego jaskini, patrząc na niego z miejsca się popłakałam. On mnie przytulił i nie puszczał. Tego właśnie było mi trzeba.
(Damien?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz