Od Damiena do Laury cd
- Wątpię . -odpowiedziałem . - Ona jest z Kłem , ale będzie najlepiej dla wszystkich jak odejdę . Jutro odejdę . -dodałem .
- Nie możesz . ! -krzyknęła .
- To wszystko nie ma sensu ... - powiedziałem - Trzymaj się Lauro , szczęścia w prowadzeniu rodziny ! . - krzyknąłem po czym dodałem - Muszę iść tylko do brata się pożegnać .
- Nie nie zrobisz tego , Damien . W tej oto chwili oświadczam że nie odejdziesz , poza teren naszej watahy . ! -przyznała .
- Jak chcesz coś dla mnie zrobić to porozmawiaj z Maggie , tak żeby nie wiedziała że ja oto prosiłem . Z góry dziękuję . -odparłem i odszedłem .
<Lauro dokończysz ?? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz