czwartek, 26 czerwca 2014

Od Lisy do Nijary cd

Stałam nieruchomo wpatrzona w pałac. Nie wiedziałam co mam robić. Byłam słaba. Było mi strasznie zimno. Słyszałam jakiś głos, który mówił mi abym poszła do pałacu, a drugi mówił, abym stąd uciekła. Jakaś siła, kazała mi iść, ale się powstrzymywałam. 
- Lisa ! Lisa nic ci nie jest ?! - spytałam Nijara 
- Co ? - spytałam jakby wyrwana z jakiegoś transu 
- Co ci jest ? - zdziwiła się 
- Ja.... nic...... nie wiem w sumie - odparłam 
- Chodźmy szybko - powiedziała stanowczo wadera i pobiegła w stronę pałacu 
Biegłam za nią. Jednak czułam jak mnie coś powstrzymuje. Nagle upadłam. Nie miałam już sił. 
- Lisa wstawaj ! - usłyszałam 
- Poczekaj. Nie mogę - odpowiedziałam 
- Nie możemy czekać ! - krzyknęła i mnie pociągnęła. 
Gdy byłyśmy 100 metrów od pałacu wpadłyśmy na pole siłowe. 
- O co chodzi ? - zdziwiłyśmy się 
Nie wiedziałyśmy, czemu tak jest. W moich księgach nic o tym nie było napisane. 
- Co teraz zrobimy ? - spytałam 
-..... - Nijara nie odpowiedziała 

< Nijara ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz