Przygotowanie terenu do zawodów nie było jednak takie trudne, choć wymagało znajomości kilku zaklęć z wyższego poziomu. Kiedy skończyłem podszedł do mnie Ayoko.
- Już gotowe? - uśmiechnął się.
- Taaaa... - odpowiedziałem.
- To kiedy jakieś próby? - spytał.
- Może za godzinę...
- Ok...- chciał już iść, jednak zatrzymał się. - I jak Lisa zareagowała, gdy dowiedziała się, że jej były będzie sędzią?
- Co?
< Liso?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz