- Masz mnie stąd natychmiast wypuścić ! - wrzasnęłam
- Nie słucham się ciebie - zaśmiał się
Miałam ochotę go udusić. Ale postanowiłam zrobić to inaczej. Uspokoiłam się. Nie zwracałam na niego uwagi. Postanowiłam pójść, nie wiem gdzie, gdzieś. Ayoko zdziwił się na moją reakcje.
< Ayoko ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz