- Dziwisz nam się ! - wrzasnęłam - jesteś wredny, okropny. Jesteś po prostu zły ! Nie umiesz się zmienić ! Krzywdzisz przy tym wszystkich ! Nie umiesz okazywać uczuć ! Ty ich nie masz ! Wszyscy mają tego dosyć ! Nawet jak próbują być dla ciebie miłym ty tego nie doceniasz ! - byłam zła
- Serafino on ma racje - powiedziała Lisa
- Jak to ? - Zdziwiłam się
- Zandrii nie przeżył, ale on był zły - odparła - użyłam magii aby to sprawdzić. Poczekajcie. Ześlę go tam gdzie jego miejsce
- A nie mówiłem ?! - powiedział złośliwie Ayoko i znów zemdlał
Zabrałam go do jego jaskini. Zrobiłam masę opatrunków i lekarstw. Kiedyś Diana mnie tego nauczyła. Zrobiłam mu również zimny okład. Teraz trzeba było czekać, aż się ocknie.
< Ayoko ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz