Spacerowałam sobie dzisiaj po lesie sama. Pożyczyłam od mamy księgę czarów. Postanowiłam zgłębiać tajemnicę magii. Bardzo ją lubię. Gdy doszłam na polanę zaczęłam uczyć się. Zaczęłam się unosić. Czułam energię każdej istoty. Roślin, ziemi, zwierząt. Nagle usłyszałam szelest. Przez to straciłam koncentrację i upadłam na ziemię.
< Ace dokończ >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz