- Ostrzegałam cię - powiedziała Liliana
- Zaraz czy ja o czymś nie wiem ? - spytałam
- Tak. Chciał wyczarować tego swojego feniksa bez wszystkich składników i bez odpowiedniego miejsca. Ostrzegałam go, ale nie posłuchał - opowiedziała Liliana
- Czyś ty oszalał !? - byłam wściekła - mówiłyśmy ci obie, że to niebezpieczne !
- Wiem, ale nie chciałem czekać - odpowiedział
- To teraz będziesz musiał zapłacić za swoje błędy - powiedziałam
- Jak ? - zadziwił się
- Ten szczeniak. On niego idzie ciemność i niedługo tu zawita - odpowiedziałam - Liliana idziemy
< Ace ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz