- Miło cię poznać, Moon.- powiedziałem z uśmiechem i podałem waderze łapę w geście powitalnym.
- Mi też jest miło.- odpowiedziała.
Poszliśmy dalej. Jakieś 15 min potem spotkaliśmy po drodze Harrego i Katsie. Serafin przedstawiła mi ich. Gadaliśmy tak jeszcze chwilę.
Potem postanowiliśmy iść i trochę ochłodzić się nad strumykiem bo dzień był wyjątkowo ciepły. Tam spotkaliśmy Laurę i Tye'a.
< Serafin?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz