- Taa...- mruknęłam. Akurat w wymyślaniu czegokolwiek do zajęcia jestem słaba. Najchętniej przygotowałabym kilka nowych eliksirów. Chyba że...
- Serafin?- zaczęłam.
- Tak?
- Zgodziłabyś się zostać moim królikiem doświadczalnym?- zapytałam nieśmiało.
< Serafin?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz