- A co tam porabiasz?- zapytałem siostrę.
- Kolejna tura eliksirów.- powiedziała.
- To od tego nie są przypadkiem alchemicy i takie tam?- zdziwiłem się i spojrzałem Dianie do kociołka.
- Tutaj chyba niema nikogo takiego.- uśmiechnęła się.
- Więc nie będziemy ci przeszkadzać.- powiedziała Serafin.
Wyszliśmy z jaskini.
- Masz jakiś pomysł na spędzenie reszty dnia?- zapytałem.
< Serafin?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz