czwartek, 31 października 2013

Od Serafin do Karmina cd

- Nie ma mowy - odpowiedział Karminowi wilk 
Szarpałam się na wszystkie strony, ale niestety nie udało mi się wyrwać. 
- Nie szarp się tak - powiedział do mnie 
- Puszczaj mnie i Karmina ! - warknęłam
- No proszę jaka groźna - zaśmiał się 
- Nawet nie wiesz jak bardzo - uśmiechnęłam się 
Wtedy wezwałam Moon i Lisę. Pomogły mi i razem użyłyśmy zaklęcia. Zaklęcia trzech. To jedno z potężniejszych zaklęć. Udało się wilki odleciały na kilka metrów. Moon i Lisa poszły, a ja podeszłam do Karmina. 
- Nic ci nie jest ? - spytałam 
- Nic - odpowiedział 
Nagle.... 

< Karmin ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz