piątek, 27 czerwca 2014

Od Nijary do Lisy cd

- Dobrze, ale ty ze mną! - odpowiedziałam i zaciągnęłam Lisę w stronę lodowych drzwi. Prowadziły na schody, które oczywiście były śliskie jak lód. Nie udało nam się utrzymać równowagi i ,,zjechałyśmy'' po nich. Znalazłyśmy się w jakiś lodowych podziemiach. Potwory Ayoko dalej nas goniły. 
- Co teraz?! - spytała Lisa.
- Nie wiem... Biegnijmy dalej może uda nam się gdzieś ukryć! - odpowiedziałam i wraz z przyjaciółką pomknęłam w głąb korytarza. Dobiegłyśmy do wielkiej lodowej sali.

Nie było w niej innego wyjścia niż, to którym się tam dostałyśmy. Rozglądałam się po nim... Po chwili usłyszałam syczenie potworów. Byłam pewna, że zaraz nas dopadną. Jednak Lisa w ostatniej chwili wypowiedziała zaklęcie i przewróciła jedną z kolumn. Zawaliła ona przejście.

< Liso?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz