- Więc... Ayoko mówił, że przez cały ten czas, albo płakałaś, albo... - zacząłem.
- Nie powinieneś tak często go słuchać... - burknęła Lisa.
- Pewnie jesteś strasznie zła, że przegapiłem walentynki... Wiesz moja dusza była w innych ciałach... Do tego jednym żeńskim.... Dziwnie by było...
- Co ty mówisz.? - przerwała mi Lisa. - Strasznie bełkoczesz...
- To przez to, że się cieszę... Chce ci też jakoś to wynagrodzić... No cóż to później opowiadaj co tam słychać...
< Lisa?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz