Nad ranem poszliśmy coś upolować. Udało nam się złapać trzy króliki i jelenia. Po śniadaniu nie mieliśmy co robić.
- Hmmm.... A może pójdziemy pojeździć po lodzie ? - zaproponowałam
- Dobrze, ale gdzie ? - spytał
- Na jeziorze - odpowiedziałam
- Więc chodźmy - uśmiechnął się
< Karmin ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz