środa, 28 sierpnia 2013

Westa do Laury cd

Przy zakończeniu szlaku nieopodal strumienia zaczęłyśmy szukać kwiatu.
Tak jak Laura podejrzewała, kwiat była bardzo dobrze ukryty...

Szukałyśmy jakiś ukrytych schowków lub pomieszczeń. Przeszukiwałyśmy każdy kamień... 
- A jeśli kwiat będzie miał strażnika?-powiedziałam po chwili.
- Jeśli będzie nastawiony pokojowo, zapewne da nam kwiat...
- A jak nie...?
- Będzie wtedy trzeba użyć przemocy...- powiedziała przewracając spory kamień.
- Jest tutaj tak pięknie...- wyszeptałam.
- Cieszę się, to będzie miejsce twojej śmierci- usłyszałam nagle czyiś głos. Była to chuda wadera ciemności.

- Kim jesteś?!- spytał Laura.
- Czy to wasze ostatnie życzenie? Poznać imię swojego zabójcy?! Zwą mnie Strzygą...śledziłam was odkąd opuściłyście teren swojej watahy...

< Lauro dokończ>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz