środa, 28 sierpnia 2013

Od Laury do Westy cd

- Westa idź poszukaj kwiatu, ja się nią zajmę - powiedziałam 
- Ale ..... 
- Nie ma ale. Idź szybko go znajdź. Jakby sprawy się źle potoczyły biegnij od razu do watahy - powiedziałam, a Westa od razu wykonała to co do niej powiedziała 
- Chyba mnie nie doceniasz - powiedziałam do wilczycy 
- Zobaczymy na co cie stać - uśmiechnęła się złowrogo i zaczęła się walka 
Walka trwała długo. Obie byłyśmy ciężko ranny. Postanowiłam użyć swojego najpotężniejszego zaklęcia. Uwolniłam całą swoją moc. Wilczyca zginęła, a ja niestety straciłam przytomność. To zaklęcie zużywa bardzo dużo energii. Gdy odzyskałam przytomność byłam już w watasze, a Westa miała kwiat : 


< Westa dokończ >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz