Od Hell Fire do Diany cd
Nie wiedziałem co szykuje byłem tylko cieniem głęboko zakopanym w ziemi mojej drugiej połowy .
-Masz zamiar mnie kiedyś wypuścić ?!
-nie ! Na razie siedź cicho !
-O wojownicza , już wiem za co Fire tak cię lubi ...
-Zamknij pysk ! Jasne !
-Dobra dobra ....
Ja myślałem co zrobi , wiedziałem też że zaraz druga połowa mnie rozwali tą klatkę . I tak się też stało .Demon rzuciła się na Dianę ."Nie! Zostaw ją". Bestia którą byłem zaatakowała Dianę . Ona trzymała sztylet .Ja skoczyłem.Ja ... Padłem na ziemię .Odzyskałem siebie .
-Diana ...- mówiłem z chwiejącym się głosem ...
-Nie ! , Fire nie ! - płakała
-Proszę nie mów dzieciom - straciłem przytomność , wykrwawiałem się . Zostało mi parę minut . Wiedziałem co mnie czeka . Ale za dobrze znałem Diabła ,żeby tu nie wrócić . Odzyskałem na chwilę przytomność .
-Diana , nie płacz , wrócę , obiecuję , nie martw się daj mi dzień - mówiłem do niej najszybciej jak się da , bo oddech mi się rwał . Po minucie wyzionąłem ducha ...
<Diana ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz