Od Katsie do Harry'ego
Harry,podoba ci się ktoś?-Spytałam.
Hm... Trudne pytanie...-Odparł.
Rozumiem...-Powiedziałam.
A tobie?-Zaciekawił się.
Pewien "ktoś"... Dowiesz się w swoim czasie!-Roześmiałam się.
To może gdzieś znów pójdziemy?-Zaproponował.
Chętnie. Może na plażę?-Ziewnęłam.
Jesteś chyba zmęczona. Ale prześpimy się najwyżej na plaży.-Żartował.
Jak dla mnie ok.-Powiedziałam już całkiem poważnie.
<Harry dokończ>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz