Od Diany co Hell Fire'a cd
Minuta za minutą ciągnęła się jakby w nieskończoność. Kraina już dawno okryta nocnym mrokiem pogrążyła się w głębokim śnie. Wszystko oświetlał jedynie Księżyc, dzisiaj jakiś blady, jakby słaby. Może to tylko złudzenie?
Ja czuwałam. Czekałam na powrót Fire'a. To było chyba najgorsze. Czułam jednocześnie strach, smutek i radość z jego powrotu. Dopiero teraz uświadomiłam sobie jak bardzo się do niego przywiązałam.
W końcu zmęczona opadłam bezwładnie na ziemię i zasnęłam.
Miałam sen, a raczej koszmar. Przed oczami miałam chwile spędzone z demonem w ciele Fire'a., a w tle słychać było głuchy dźwięk piosenki:
< Fire?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz