Siedziałem w kącie Tartaru , czekając na powrót do Diany .
Przypomniałem sobie wszystkie chwile z nią . W tedy przyszedł Ojciec .
-Puszcze cię wcześniej bo nie mogę już słuchać lamentu o powrocie do domu ... musisz tyle myśleć ?!
-Dziękuje ojcze
Wysłał mnie do domu , a raczej otworzył portal do jaskini , widziałem śpiącą Dianę ... Wkroczyłem w portal . Przez przypadek obudziłem ją ...
<Diana ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz