Od Moon do Horusa
Poszłam dzisiaj na spacer nad jezioro. Było tam tak spokojnie i rzadko przychodziły tu wilki. Położyłam się przy brzegu jeziora i zaczęłam rozmyślać. Nagle usłyszałam za sobą czyjś głos
- Hej
Wystraszyłam się i wpadłam do wody.
- Wybacz nie chciałem cię przestraszyć
- Nic się nie stało. - odpowiedziałam
- Jestem Horus
- A ja jestem Moon - przywitałam się
Nastała chwila ciszy.
< Horus dokończ >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz