-Czy ja wiem, nie tyle, że dziwna, co niezwykła.-Sprostowałem.
-Teraz to co robimy?-Spytała.
-A teraz idziemy do mojej jaskini, grzać się przy kominku, bo noc będzie zimna. Będzie romantycznie, i tam spróbuję Cię uwieść.-Powiedziałem z figlarnym uśmieszkiem.-Co ty na to?
(Demi?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz