czwartek, 5 września 2013

Od Harrego do Katsie cd

-Co to jest?-Spytała.
-Już patrzę.-Powiedziałem.
Siedział tam tylko lis, który na mój widok z resztą uciekł. Katsie się zarumieniła. Postanowiłem na to nie zważać.
-Wiesz, gdyby to było coś groźnego, na pewno bym Cię obronił!-Mówiłem bohatersko.
-Wierzę.-Odpowiedziała uśmiechając się.
Podszedłem do niej bliżej. Stanąłem bliżej niej, coraz bliżej i...

(Katsie?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz