Postanowiłam dzisiaj przejść się na spacer. Dzień zapowiadał się ładnie. Chodziłam wśród drzew pokrytych śnieżnym puchem. Gdy byłam byłam w lesie rozpętała się zamieć śnieżna. Nic nie widziałam. Nagle wpadłam na jakiegoś wilka.
- Przepraszam - powiedziałam
Ktoś dokończy ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz