- Zgoda ! - powiedziałam i wyruszyłyśmy
Poprosiłam Szefirę o pomoc. Szybko dostałyśmy się do krainy cienia. Długo szukaliśmy kościstego smoka. Zobaczyłyśmy go na wzgórzu :
- Idziemy ! - powiedziałam
- Jesteś pewna ? - spytała Moon
- Tak ! Nie dam im tej satysfakcji - odpowiedziała
Dzięki Szefirze dostałyśmy się na wzgórze bardzo szybko.
- Moon. Ja zajmę smoka,a ty zabierz mu żebro ! - krzyknęłam i zaczęłam walczyć ze smokiem
Używałam najróżniejszych zaklęć. Walka trwała długo, aż usłyszałam przeraźliwy ryk i słowa Moon :
- Mam je ! Choć
Kiedy chciałam odejść smok zranił mnie w bok. Nie mogłam się podnieść.
- Nic ci nie jest ? - przestraszyła się Moon
Wstałam, ale ledwo szłam
- Nie. Idziemy do wiedźmy
Droga trwała długo. Ja niestety nie mogłam iść. Gdy dotarliśmy na miejsce na spotkanie wyszła nam wiedźma.
- Czego tu chcecie ?! - spytała
- Przecież wiesz - odpowiedziałam
- Chcecie mój szal, tylko po to aby wygrać ! - wrzasnęła
- Tak ! - odpowiedziałam
- Hmmm.... ciekawe. Jesteście bardzo pewne siebie. Nie boicie się.
- Może dlatego, że nasi " koledzy " nas wkurzyli i chcemy to wygrać - powiedziałam
- Zadam wam zagadkę. Jeżeli odpowiecie dobrze - dam wam szal. Jeżeli nie - będziecie musiały tu zostać na zawsze
- Mów !
Pięciu ludzi mieszka w pięciu różnych domach, z których każdy ma inny kolor. Wszyscy palą pięć różnych marek papierosów i piją pięć różnych napojów. Poza tym jeszcze hodują zwierzęta pięciu różnych gatunków.
- Norweg zamieszkuje pierwszy dom
- Anglik mieszka w czerwonym domu
- Zielony dom znajduje się po lewej stronie domu białego
- Duńczyk pija herbatkę
- Palacz Rothmansów mieszka obok hodowcy kotów
- Mieszkaniec żółtego domu pali Dunhille
- Niemiec pali Marlboro
- Mieszkaniec środkowego domu pija mleko
- Palacz Rothmansów ma sąsiada, który pija wodę
- Palacz Pall Malli hoduje ptaki
- Szwed hoduje psy
- Norweg mieszka obok niebieskiego domu
- Hodowca koni mieszka obok żółtego domu
- Palacz Philip Morris pija piwo
- W zielonym domu pija się kawę
Pytanie: Kto hoduje rybki?
Zaczęłam się zastanawiać. Zeskoczyłam z Szefiry i razem z Moon zaczęłyśmy rozrysowywać schemat. Zajęło nam to godzinę.
- Niemiec hoduje rybki - odpowiedziałyśmy
- Dobrze. Oto mój szal
Wzięłyśmy go i zawinęłyśmy w nie żebro smoka. Wiedźma przeteleportowała nas do watahy. Gdy zeskoczyłam ze smoka upadłam na ziemię. Bok nadal mnie bolał. Miałam tam kilka śladów zadrapań.
- Oto wasze trofeum - powiedziałam ledwo podając im żebro
-....
< Ace ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz