niedziela, 10 listopada 2013

Od Diany do Laury cd

- Co? A nie... O niczym...- powiedziałam wyrwana z przemyśleń.
Laura uniosła głowę w górę, westchnęła głęboko i szepnęła:
- Niech to się wreszcie skończy.

< Lauro?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz