Postanowiłem ich ,,przebadać'' jednak to oznaczało, że muszę sprowadzić ich do watahy. Myślałem. Po chwili podszedłem do nich... Chwilę rozmawialiśmy. Nagadałem im, że jestem posłańcem z watahy i organizujemy konkurs strzelecki. Zgodzili się wziąć udział... Przeniosłem ich do mojej jaskini... Zaczęliśmy rozmawiać gdy...
< Lisa?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz