Mój brat zniknął gdzieś z tą całą Lisą... Postanowiłam się trochę rozejrzeć... Wilki trochę nie ufnie się na mnie gapił, ale to pewnie przez ten łuk. Po chwili podszedł do mnie jakiś basior.
- Cześć jestem Blue... Skąd jesteś..? - spytał
- Ja jestem tu tylko na parę dni... Znaczy tak myślę... Nazywam się Nijara...
< Blue?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz