środa, 13 listopada 2013

Od Ace'a do Moon i Lisy cd

Wilki zagoniły mnie i Karmina w ślepy zaułek. 
- Oj biedactwa... - zachichotał jeden z nich.
- Jeszcze możemy wygrać! - warknął Karmin. Po czym rzucił się na jednego z wilków ciemności. Oczywiście pozostałe odtrąciły go.
- Ace! Pomóż mi! - odwrócił się do mnie.
- Nawet nie wiesz co teraz robię...
- To mnie oświeć!
- Próbuję wezwać Kryształ na pomoc, ale do tego jest potrzebne 100% skupienie...
W tej samej chwili podszedł do nas wielki, dziwny wilk. Chciał już nas zaatakować gdy kryształ aktywował się... Zmieniłem się...

Zamroziłem wrogie wili. W tym czasie Karmin uwolnił dziewczyny. Uciekliśmy z Daknar. Podszedłem do Lisy.
- Mam nadzieję, że zaznasz szczęścia... - powiedziałem.
- O czym ty mówisz? - spytała.
- Zawiodłem jako strażnik Kryształu i twój partner... I jako brat... Moon zaopiekuj się Ayoko..
- Co to ma znaczyć!? - spytała Lisa.
- Miłość do ciebie rozmroziła Kryształ, który był też moim sercem... A nie da się żyć bez serca... - powiedziałem i osunąłem się martwy na ziemię...

< Niestety musiałem umrzeć :(  może kiedyś się odrodzę Lisa dokończysz >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz