niedziela, 10 listopada 2013

Od Lisy do Ace'a cd

Spacerowałam po lesie smutna. Po policzkach spływały mi łzy i skapywały na ziemie. W miejscu gdzie upadły wyrastały kwiaty : 

Nie wiedziałam gdzie idę, nie miałam celu. Wszystko było mi obojętne. Wiedziałam, że tak będzie. Nikt mnie nie lubi i nie chce. Zawsze byłam sama. 
Trzeba było mu nie ufać - myślałam - mogłam się domyślić, że mnie zrani. Zaufałam mu, a on mnie zawiódł. 
Nagle spotkałam wilki ciemności 
- No kogo my tu mamy ? - spytał jeden z nich 
- Może zabierzemy cię ? - zaśmiał się drugi 
- Wszystko mi jedno - odpowiedziałam
Wilki się zdziwiły. 
- Co się stało ? - spytały 
- A co was to obchodzi. Przyszliście tu by się pytać innych o ich sprawy - zdenerwowałam się 
- Nie- odpowiedzieli i zaczęli do mnie podchodzić 
Rzuciłam na nich zaklęcie i poszłam dalej. Nie wiedziałam co mam zrobić. 

< Ace ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz