sobota, 6 grudnia 2014

Od Jupitera do Moon cd

- No może trochę bardziej niż trochę. - mruknąłem. - Ale koniec tego tematu. Skupmy się lepiej na tym, jak mamy pokonać tego fałszywego króla...
- Zaprowadzę was do zamku. Chodźcie za mną. - odrzekł Guool.

***

Po chwili już byliśmy przed zamkiem.



- Ale...
- ...piękny! - przerwała mi w środku Moon.
Już mieliśmy wejść do środka, gdy zatrzymało nas dwóch strażników.

< Moon? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz