- Maisha ! Karibu ! uspokójcie się ! - warknęłam
- Ale.... - rozpoczęły obie
- Nie ! Maisha. Karibu cię uratowała ! Karibu zrozum ją. Ona tylko stara się troszczyć.
- Troszczyć ?! O co ?!
- O innych - odpowiedziała łagodnie dziewczyna
< Karibu ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz