sobota, 13 grudnia 2014

Od Moon do Jupitera cd

Wieczorem wyprawili przyjęcie. Zaprowadzili nas do wspaniałych i ogromnych komnat, abyśmy  mogli się przygotować. Wzięłam szybki prysznic. Uczesałam się i włożyłam piękną, długą suknię. Około dwudziestej przyszedł po mnie Jupiter. 
- To co idziemy ? - spytałam 

< Jupiter ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz