Ayoko o wszystkim mi opowiedział. Pobiegłem szukać Lisy... Nagle natknąłem się na Westę...
- C.. cześć widziałaś może Lisę?- spytałem.
- Nie. Czy coś się stało?
- Muszę ją znaleźć... pomożesz mi?
- Jasne...
Rozdzieliliśmy się... Myślałem, że nigdy jej nie znajdę gdy wróciła Westa...
- I co?! - spytałem.
- Jest na wzgórzu! Choć szybko! - powiedziała zasapana...
W trakcie drogi Westa mnie zostawiła... Stanąłem na przeciw.. Lisy...
- Przepraszam... Bardzo przepraszam.... - powiedziałem.
< Lisa?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz