- A wy nam w tym nie przeszkodzicie ! - warknęła Moon.
- Spokojnie Moon, ja się tym zajmę - powiedziałam
Stanęłam w środku kręgu.
- Nie poznajecie mnie - powiedziałam groźnym tonem
- Skąd mamy wiedzieć kim jesteś - ryknęła któraś bestia
- To było nierozsądne posunięcie Mateso - warknęłam
Odwróciłam się w jego stronę i wtedy ujrzał moje oblicze.
- Nie wiedziałem, że to ty pani - skamlała bestia
Jednak na ratunek było już za późno i padł przeszyty moim spojrzeniem.
- Czy ktoś jeszcze kwestionuje moją władzę! - wrzasnęłam.
W odpowiedzi wszystkie bestie zawyły zgodnym chórem.
- Maumivu prowadź do wyjścia - wskazałam na mantykorę.
- Możemy iść - powiedziałam do Moon
< Moon? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz