Od Lisy do Blue
Chodziłam dzisiaj po terenach watahy. Weszłam do Lasu. Spacerowałam przy miłym chłodnym wietrze. Było fajnie. Nagle wyczułam jakieś niebezpieczeństwo. Chciałam zawrócić, ale wtedy otoczyli mnie ludzie.
Złapali w sieci i wsadzili do klatki, zaczęłam płakać. Była już noc. Ludzie siedzieli przy ognisku, a ja sama w klatce. Nagle z lasu wyłoniła się znajoma postać.
< Blue dokończ >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz