Od Krwawego Kła do Katty cd
-Może na łąkę.- powiedziałem.
-Jasne.-rzekła Katti.
Poszliśmy na łąkę. Kati się podobało. Ganialiśmy motyle i zające. Jeden motyl wylądował na nosie Katti. Był piękny.
Potem poszliśmy nad wodospad. Zaczęliśmy pływać.
Było wspaniale.
<Katti?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz