Od Krwawego Kła do Katti cd
Katti zabrała mnie do swojej jaskini. Miała tam schowaną nogę jelenia. Zjedliśmy ją ze smakiem i trochę porozmawialiśmy. Nagle wpadłem na pomysł. Może zabiorę ją na wyspę bogów? Ale Charlotte mi nie pozwoli, a może.
-Katti chcę cię zabrać na sekretną wyspę, ale nikomu o niej nie mów.
Katti skinęła przytakująco głową. Poszliśmy do Charlotte. Po co się martwiłem, zgodziła się. Otworzyła portal. Przeszliśmy prze zeń i znaleźliśmy się na wyspie, a raczej na jakiejś łodzi, która płynęła w jej kierunku. Wyspa z daleka wyglądała pięknie.
Katti zachwycił ten widok. Dopłynęliśmy do brzegu.
-Możecie zwiedzić wyspę.-powiedziała Charlotte.-Tylko wieczorem macie być na plaży.
-Oczywiście- powiedziałem.
Zabrałem Katti do dżungli. Była zachwycona. W końcu nie ma takiej na terenie watahy. Nagle usłyszeliśmy dziwne dźwięki. Postanowiliśmy sprawdzić co je wydaje. Były to dwie papugi.
-Witajcie jestem Katti, a to jest Krwawy Kieł.-odezwała się moja towarzyszka.
-Witajcie wilki, a my jestem Romeo, a ta gaduła to Julia.-Powiedziała czerwona papuga, która najwyraźniej nazywała się Romeo.
-Jaka gaduła?!-krzyknęła niebieska imieniem Julia.-To ty ciągle mówisz!
-Ja?! No chyba nie.
Papugi znów skrzeczały. Nic tylko się kłóciły. Nie wytrzymałem.
-Przestańcie się kłócić!- krzyknąłem.
Papugi spojrzały na mnie i Katti.
-Kłócicie się jak stare małżeństwo.-dodała Katti.
-Bo nim jesteśmy!- skrzeknęły razem papugi.
Nie można było ich pogodzić. Katti i ja nie mogliśmy się z tym pogodzić.
<Katti?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz