Od Kii do Desto
Blue,słońce, czy to na pewno nie za wcześnie?-Spytałam głaszcząc go.
Mamo,ale co ja na to poradzę?-Odpowiedział.
Blue, jeśli będziesz dorosły, to może kiedyś.-Zachichotałam.
Ale Blue, wiek to tylko liczba. Łączenie się w pary jest możliwe gdy masz ponad rok.-Wtrącił Desto.
Blue zaczął coś mamrotać ale Desto poszedł z nim na polowanie.
Nagle obudziła się Katsie.
Dzień dobry leniuszku!-Przywitałam ją z uśmiechem.
Cześć mamuś.-Ziewnęła.
Pomogę ci sprzątać jaskinię.-Zakomunikowała.
Już skończyłam.-Odparłam.
Aha.-Zdziwiła się Katsie.
Jak tata wróci to razem zrobimy śniadanie.-Zapewniłam ją.
Desto i Blue wrócili z polowania.
Ja i Katsie od razu wzięłyśmy się za robienie śniadania.
Trwało to około godziny, ale wreszcie skończyłyśmy.
Najedliśmy się do syta.
Lisa i Harry spacerowali nie daleko naszej jaskini.
Katsie gdy zobaczyła Harrego strasznie się zarumieniła.
Po chwili weszła na skalną półkę (nad naszą jaskinią).
Przyszedł do niej Blue.
Długo się wygłupiali.
Przypomniało mi się,że Katsie i Blue mają już 6 miesięcy.
Jak myślisz, czy to już pora na rodzeństwo dla Katsie i Blue?-Spytałam z nieśmiałością.
<Desto dokończ>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz