Upiekłam jakieś ciasteczka, żeby nie było, że przyszłam z niczym. Przyszykowałam się. Zbliżał się już zachód, więc wyszłam. Poszłam do jaskini. Lar'a.
- Witaj- powiedziałam przed wejściem
- Hej. Wejdź
-Przyniosłam ciasteczka jak coś - zaśmiałam się
< Lar ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz