Jak miło patrzeć jak maluchy dorastają, uczą się nowych rzeczy.
Katsie i Blue nie można już chyba nazwać maluchami.
Ja i Desto postanowiliśmy pójść z dziećmi na plażę.
Dzieciaki świetnie się bawiły. My leżeliśmy na ciepłym piasku.
Spójrz na nasze skarby-Roześmiałam się.-Tak ładnie się bawią.
Tak... To prawda-Uśmiechnął się Desto.
A gdyby tak...-Zaczęłam mówić.
Co?-Zaciekawił się Desto.
Chyba jeszcze za wcześnie... Poza tym przecież jeszcze Katsie i Blue nie dorośli...-Wyjaśniłam mu.
Wcześniej pomyślałam o kolejnej ciąży i kolejnych wychowankach.
Desto chyba się nie domyślił...
<Desto dokończ>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz