wtorek, 2 lipca 2013

Od Diany do Kosmosa cd

Pobiegłam ile sił w nogach do lasu, do mojej samotni. Od razu zaczęłam wzywać moją mistrzynię. Kiedy się pojawiła była trochę zdenerwowana.
- Och co znowu, daj mi w świętym spokoju odpoczywać w wieczności.- mówiła.
- Dobrze, ale ten problem nie może czekać.
- Czyżby chodziło o Kosmosa?
- Skąd wiesz jak ma na imię.
- Słonko, jestem duchem, widzę wszystko.
- Aaaaa... No przecież. Powiesz mi w końcu jak leczyć rozdwojenie jaźni?
- Mówiłam ci przecież. Musisz zobaczyć...
- ... obie części układanki. Tak wiem, ale druga część nie chce współpracować.
- No to mamy problem.
- A na czym to leczenie w ogóle polega?
- Zaburzenia tożsamości bywają bardzo oporne na terapię. Psychoterapia osobowości wielorakiej dąży do zintegrowania poszczególnych osobowości tak, by zlały się one w jedną tożsamość. Zazwyczaj leczenie jest wspomagane farmakologicznie. Pacjent uczy się akceptować własną chorobę i rozumieć jej istotę.
- Wspomagane farmakologicznie? Czyli potrzebne będą leki. Ale skąd mam je wziąć?- myślałam głośno.
- Chyba mogę ci pomóc. Proszę.- powiedziała wręczając mi fiolkę z czymś dziwnym w środku:


- Co to?
- To lek, ale jak sama pewnie zauważyłaś jest go mało więc oszczędzaj. Jedna kuleczka dziennie, wieczorom dokładnie o 22:38.
- Dobra. A tak od czapy... Co to za kulki?
- To serum jedności. Pozwala leczyć rozdwojenie,, ale jeśli wpadnie w niepowołane ręce może tylko wzmocnić siły zła i jednocześnie zaburzyć harmonię światów.
- Światów?
- Dziecko! Ty w ogóle coś wiesz?
- To co powinnam.
- Ehhhhh... Nasz świat, a raczej nas wymiar nie jest jedyny, reszty dowiesz się w swoim czasie...- szeptała odchodząc.
- Ale czekaj!- krzyczałam ale znowu odeszła. Czy ona zawsze taka musi być?! No cóż. Wróciłam do Kosmosa.
- I co?
- Już wiem co mam robić.
- Czy to znaczy, że wcześniej nie wiedziałaś?- zapytał trochę zirytowany.
- Nigdy mnie tego nie uczono, a poza tym mówiłam ci, że nie wiem czy się uda bo nie znam się n tym. A też już się nie złość.
-...

< Kosmos?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz