- Fire...
- Tak Diano?
- Mam coś dla ciebie.
- Hę?- dziwił się.
- No bo stale otrzymuję od ciebie jakiś prezent. Bo jak nie naszyjnik to bransoletka no i Evil. Teraz moja kolej.- mówiłam wręczając mu kocyk:

żeby już nigdy nie było ci zimno.- uśmiechnęłam się.
-...
< Fire?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz