Szliśmy jeszcze spory kawałek. Kraina tego stworka była dziwna. Wszędzie rosły jakieś dziwne rośliny. Gdy się rozejrzało dookoła było ponuro. Spojrzałam do góry. Na niebie znajdowały się dwa słońca i dwa księżyce.
- Dziwnie tu - powiedziałam
- Zdecydowanie tak - odparł Jupiter
< Jupiter ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz