niedziela, 2 listopada 2014

Od Moon do Jupitera cd

Wróciliśmy do pałacu. Smok zdziwił się bardzo, gdy ujrzał kwiat. 
- Jak wam się udało ?! Które z was jest potomkiem lodu ?
- Ja - Jupiter wystąpił na przód
- A więc tu zostajesz ! 
- Nie ! - krzyknęłam 
- Nie masz nic do gadania. Znikaj stąd ! - powiedział i zioną na mnie mgłą. 
Zasnęłam. Obudziłam się poza pałacem, na niewielkiej polance, gdzie wylądowaliśmy na początku. 

< Jupiter ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz