poniedziałek, 27 maja 2013

od Rosa " Nowy przyjaciel " 

Obudziłam się wcześnie,niż zwykle.Zgłodniałam,więc postanowiłam coś zjeść.Po wspaniałym posiłku,zaczęłam się nudzić...Poszłam zatem do magicznego lasu.Spacerowałam sobie.Raz po razie spoglądając na zmieniającą się przyrodę.Gdy już chciałam wracać usłyszałam jakieś piski...Poszłam więc w stronę dźwięku.Nagle zobaczyłam małego,słodkiego rysia...Chociaż był taki słodziutki,to wiedziałam że coś jest nie tak.Spytałam:
-Wszystko ok?
Ona na to spojrzała na mnie i odpowiedziała:
-Ach...Gdyby życie byłoby takie łatwe...
-Co masz na myśl?
-Zgubiłam się.Nie mam pojęcia gdzie jest moja matka.ostatni raz ją widziałam podczas walki z innym rysiem...
Pomyślałam że jej matka nie żyje
-Nie martw się!Pomogę ci!
-Naprawdę???Mam na imię Sweety.
-A ja Rosa.Miło mi cię poznać.Wiesz co...Skoro nie masz gdzie się podziać,choć ze mną.
-Ale...Ale naprawdę?Dziękuję ci bardzo!Nie wiem jak ci się odwdzięczyć!
Poszłyśmy więc do domu.Tam porozmawiałyśmy ze sobą i zjadłyśmy obiad.Od tamtej pory Sweety jest moją przyjaciółką.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz